WARSZAWSKIE POKOLENIA

R. Stroński: NIE ODWRACAJ GŁOWY

NIE ODWRACAJ GŁOWY

Nowy Świat
tłumnie
ludzie dotykają się
łokciami łachami plecakami
pędzą slalomem

ja nie mam dokąd
swoje przeszedłem

spoglądam na ludzi
przede mną jakiś dziadek
siwa głowa pochylony
w ręku laska
i też idzie powoli

czyżby to on
dawno go nie widziałem
ale się zmienił ten mój rówieśnik

jak ma na imię
ten mój kolega
z pracy

wnet go dogonię
spojrzę w twarz
przypomnę

pogadamy sobie
potem przyjdzie czas
na powrót do domu

co powiemy na rozstanie
że się znowu spotkamy
gdzie kiedy u kogo

moja tez umarła powie
to może w knajpce na wódeczce

a serce jak tam żołądeczek

nie przyspieszam kroku
nie dogonię zasapałem się

ty staruszku
któryś k kilka kroków
przede mną
lepiej nie odwracaj głowy
to na pewno nie ty
pomyliłem się
może już umarłeś
spoczywaj więc
w pokoju
niedługo spotkamy się
tym razem na innym świecie
Manifo.com - free website